Opinie pacjentów:

Szczęśliwi rodzice

Chciałabym wyrazić wdzięczność Dr Senie, dzięki której udało mi się zajść w ciążę i urodzić zdrową córeczkę Wiktorię, która przyszła na świat 15 sierpnia 2010.

A było tak:

Od kilku lat wraz z mężem staraliśmy się o dziecko. Z powodu wcześniej branych przeze mnie środków antykoncepcyjnych moje jajniki przestały pracować. Leczenie konwencjonalne (hormonalne) nie przyniosło poprawy, a jedynie złe samopoczucie. Od lekarzy słyszałam niemiłe komentarze "co tu pani nawyrabiała?", "pani jajniki są atroficzne, jak u starej kobiety" itp. Lekarze poradzili mi pogodzić się z myślą, że o dziecku nie ma mowy. Wtedy odkryłam medycynę orientalną i bliżej zainteresowałam się akupunkturą. Moje poszukiwania zaprowadziły mnie do gabinetu Dr Seny. Leczenie zajęło rok, nie było łatwo. Przychodziły momenty wahania "czy to naprawdę działa?". Zmiana diety, przepisane zioła, wiele serii akupunktury. Ale pierwsze efekty przyszły już po trzech miesiącach i to dało mi nadzieję. Na początku grudnia 2009 moje ciało dało mi sygnał i okazało się, że jestem w piątym tygodniu ciąży, a kolejnie badania potwierdzały, że wszystko jest w porządku. I tak było aż do końca ciąży. Córeczka urodziłą się szybko, zdrowa i silna.

Dziękuję Dr Senie za pomoc i wsparcie, bo jako jedyny lekarz dała mi nadzieję i wierzyła, że może mi pomóc. Moja wdzięczność jest nie do opisania.

Katarzyna Gadomska, 23 sierpnia 2010

 

Zdjęcie Wiktorii